Porażką 0:1 zakończył się ostatni mecz naszej drużyny z zespołem LKS Głowaczowa. Najsprawiedliwszym wynikiem tego spotkania byłby remis, jednak to goście mięli więcej szczęścia i to oni wracają z tego wyjazdu z tarczą. My powinniśmy jak najszybciej zapomnieć o tej niedzieli, ponieważ był to nasz najgorszy mecz w tej rundzie. Gorszy nawet od przegranej na początku sezonu z drużyną z Wiewiórki.
Pierwsza połowa to ciągłe ataki naszych zawodników i kilka bardzo dobrych sytuacji. Wszystkie jednak zostały zmarnowane. Goście ograniczali się tylko do kontrataków, które nic im jednak nie przyniosły. Do przerwy bezbramkowo.
Po zmianie stron, kopacze z Głowaczowej zaczęli grać coraz śmielej. I to im się opłacało ponieważ w 60 minucie pięknym strzałem z dystansu popisał się jeden z ich zawodników, a piłka ocierając się o palce Mirusa, wpadła do siatki.
Do końca meczu próbowaliśmy na wszelakie sposoby zdobyć przynajmniej bramkę wyrównującą, jednak brakowało pomysłów, skuteczności, a także trzeba dodać, że bardzo dobrze spisywał się bramkarz rywali.
W sobotę o 11:00 kolejny mecz. Tym razem naszym przeciwnikiem będzie drużyna LKS Żyraków. Na to spotkanie już dziś serdecznie zapraszamy!